Lots of love and Prayer sent your way. Sorry for your loss.
Zegnaj Przyjacielu
My dear uncle Zbyszek.
I will never forget our Trip to Canada when we visited you in Toronto in 2004. Because of the huge distance it was unfortunately the last time we have seen.
It's all about beautiful memories now and you will stay there forever.
And I really enjoyed thinking of you in the last days. It felt warm.
Memories are very powerful that keeps us moving forward.
I always liked that you as my grandfathers son always reminded me a lot of him.
It's one family. Take care "up there" and look after us...)))
Rest in peace my dear Uncle.
Your nephew Alek.
Drogi Wujku , to Ty pomogles mi przesiasc sie z samochodu o manualnej skrzyni biegow na automatyczna , to Ty poratowales mnie przepisami wigilijnymi , ktore do dzis posiadam i wspominam kazdego razu kiedy gotuje kapuste wigilijna. Radziles w swoim liscie aby gotowac ja na malym ( ogniu ) :)
Twoje poczucie humoru nie raz rozbawialo mnie do lez , za to wszystko Ci dziekuje.
Bedzie nam wszystkim bardzo Ciebie brakowalo .
RIP
Kasia
W wielkim żalu i smutku żegnam się z Tobą Braciszku,który odszedłeś szybko i niespodziewanie,pozostawiając wielka pustkę i żal .Jest mi bardzo ciężko znaleźć pasujące słowa pocieszenia dla mnie samej i całej Twojej Rodziny.Nagla lukę która powstała po śmierci Zbyszka będziemy próbowali wypełniać wspomnieniami,myślami o nim ale nigdy do końca jej nie zamkniemy.Poniewaz Zbyszek był niepowtarzalnym człowiekiem kochającym bardzo rodzine ,dlatego jego odejście jest wielka strata dla Jego Rodziny ,dla mnie i mojej Rodziny ,przyjaciół i wszystkich co go znali.W tym bardzo ciężkim momencie nasze głębokie wyrazy współczucia Tobie Danusiu dla Twoich dzieci i wnuków oraz całej rodziny .Jesten zawsze dla Ciebie jeśli będziesz potrzebowała pomocy! Pogrążeni w żalu Siostra Bozena z mężem Edwardem