In memory of

Tadeusz Wojtera

October 14, 1928 -  March 24, 2021

Z wielkim żalem zawiadamiamy o śmierci Tadeusza Wojtery w szpitalu Mississauga Trillium w środę, 24 marca, w wieku 92 lat. Tadeusz zostawia ukochaną żonę Jadwigę Wojtera. Kochający Ojciec Bożeny Tomaszewskiej (Zbigniew Tomaszewski), Małgorzaty Babińskiej (Marek Babiński), Jacka Wojtery (Ewa Wojtera) i Anny Dziedzic (Adam Dziedzic). Dumny dziadek Moniki (Wiktor), Kacpra, Julii, Hanny, Justine i Piotra.

Zawsze był duszą towarzystwa, znany z opowiadania dowcipów ktorymi umiał rozśmieszyć każdego. Uwielbiał oglądać tenisa i nigdy nie przegapił swojego Koła Fortuny o 19:00. Urodził się i wychował w Łodzi w Polsce w jednym z najtrudniejszych okresów w historii II wojny światowej. Z zawodu był znawcą krawiectwa, w 1995 roku wyemigrował do Kanady. Tadeusz był człowiekiem rodzinnym, który swoją rodzinę cenił ponad wszystko.

Ku pamięci Tadeusza i zamiast kwiatów można składać datki na rzecz Humane Society.

Specjalne podziękowania dla pielęgniarek oddziału intensywnej opieki medycznej w szpitalu Mississauga Trillium.


***

It is with great sorrow that we announce the passing of Tadeusz Wojtera at Mississauga Trillium Hospital on Wednesday, March 24, aged 92 years old. Tadeusz leaves behind his cherished wife, Jadwiga Wojtera. Loving Father of Bozena Tomaszewska (Zbigniew Tomaszewski), Malgorzata Babinska (Marek Babinski), Jacek Wojtera (Ewa Wojtera) and Anna Dziedzic (Adam Dziedzic). Proud grandfather to Monika (Wiktor), Kacper, Julia, Hanna, Justine and Peter. Predeceased by his parents Jan Wojtera & Waleria Sikorska, and brother Lucjan Wojtera.

Tadeusz is dearly loved and will be greatly missed by family and dear friends. He was always the life of the party, known for telling jokes and knew how to make anyone laugh. He loved watching tennis and never missed his 7:00 pm Wheel of Fortune. He was born and raised in the city of Lodz in Poland in one of the most difficult times in history during the second world war. He was an expert tailor by trade, and emigrated to Canada in 1995. Tadeusz was a family man who valued his family over everything.

In memory of Tadeusz and in lieu of flowers, donations can be made to the Humane Society.

Special thanks to the ICU Nurses at the Mississauga Trillium Hospital.


Guestbook 

(5 of 17)


Monika 

Entered March 28, 2021

Najlepszy najwspanialszy człowiek jakiego znałam 😥 Na zawsze w sercach wszystkich którzy go znali i kochali ❤❤ Dziadziuś Kochamy Cie 💔

Janusz Cieplowski (Cousin ( kuzyn))

Entered March 28, 2021 from Mississisauga Ont.

Polish:
Miarą wartości człowieka ,
jest rozmiar pustki, jaką po sobie zostawia.
NIC jej nie zapełni. N I C .

Może tylko wdzięczność, że wujo Tadeusz .był i że ...
JEST i POZOSTANIE w naszych sercach i w naszej pamięci.
TERAZ i ZAWSZE .
Gdy umiera ktoś, kogo lubimy, kochamy i szanujemy,
wtedy coś umiera w nas i ...
wtedy umiera cząstka nas samych
i ulatując zadaje pytanie o .....
SENS NASZEJ WĘDRÓWKI PO ZIEMI .
-----------------------------------------------------------------
TADEUSZA NIE MA WŚRÓD NAS.
PRZENIOSŁ SIĘ DO INNEGO ( ponoć lepszego ) WYMIARU.

od Janusz Cieplowski .....
______________________________________________________________
English:
A measure of human value ,
is the size of the void he leaves behind.
Nothing will fill it. NOTHING!

Maybe only gratitude that Tadeusz's cousin .was and that ...
IT IS AND WILL REMAIN IN OUR HEARTS AND IN OUR MEMORY.
NOW AND ALWAYS .
When someone we like, love and respect dies,
then something dies in us and ...
then the particle of ourselves dies
and flying asks a question about .....
THE MEANING OF OUR JOURNEY ON EARTH.
-----------------------------------------------------------------
TADEUSZ IS NOT AMONG US.
HE MOVED TO ANOTHER (reportedly better) DIMENSION.

from Janusz Cieplowski

Teresa Lasota (Janusz"s partner......and friend to Tadeusz)

Entered March 28, 2021 from Mississauga Ont.

Wszyscy dobrze znaliśmy śp wuja TADEUSZA .
Przez wiele lat nasze rodzinne spotkania splatały nas ze sobą i ciągle trudno jest uwierzyć, że to już przeszłość.
Wspaniały, niepowtarzalny człowiek, wierny mąż, kochający ojciec/dziadek i pradziadek ..
wspaniały przyjaciel, życzliwy czlowiek...
z ogromnym poczuciem humoru...i optymistycznym nastawieniem do ludzi i otaczajacego swiata...

Od Teresa Lasota ...



Anna Dziedzic (Daughter)

Entered March 28, 2021

"dziekuje kochanie"...."dziekuje Aniu"....tymi slowami Tato konczyl kazda nasza rozmowe telefoniczna kiedy dzwonilam zeby zapytac jak sie czuje. Pewnie gdybym wiedziala ze za tydzien odejdzie od nas, nasza rozmowa bylaby wieczna.
Kiedy bylam dzieckiem, tato po pracy szyl cudenka w domu i spiewal arie operowe, ktore rozchodzily sie po calym domu. Kiedy we wtorek wieczorem bylam u niego w szpitalu, wyspiewalam mu wszystkie arie ktore pamietalam z tamtych lat.
Kiedy spiewalam "usta milcza, dusza spiewa, kochaj mnie! Bez milosci swiat nic nie wart, kochaj mnie! Caly swiat dookola, ta miloscia tchnie, wszystko mowi mi ze Ty kochasz mnie!".....z oka Taty splynela jedna ostatnia lza. Kocham Ciebie Tato, zawsze i wszedzie. Wiem ze jestes przy mnie na reszte mojego zycia.

Justine Dziedzic (Grand daughter / Wnuczka)

Entered March 28, 2021

To my sweet Grandfather,

I have sat down to write something over a hundred times and each time it is harder because I don't want to say goodbye.

Your life was long, healthy and full but it still feels like you were taken from us too soon. Your jokes at the dinner table, your optimistic viewpoint & the love you have for your family will live on with us forever.

You brought the best out of all of us and always reminded us what was most important. You were such a positive & happy person. Truly one in a million. We will strive to live the way you did moving forward with optimism and gratitude and always putting family first.

I'll love you forever & for always. I miss you already. This is not goodbye but farewell for now. We will take care of babcia & we will never forget all you added to our lives. Please watch over us from heaven & may you rest in peace.

Love you so much, Your Justysia

‐‐---‐---------------------------------------------------------------------

Mój słodki Dziadzio,

Siadałam, żeby coś napisać ponad sto razy i za każdym razem jest to trudniejsze, bo nie chcę się żegnać.

Twoje życie było długie, zdrowe i pełne, ale nadal czuje że za wcześnie zostałeś nam odebrany. Twoje "kawały" przy stole, Twój optymistyczny punkt widzenia i miłość, którą darzysz swojej rodzinie, będą z nami żyć na zawsze.

Wyciągnąłeś z nas wszystko to, co najlepsze i zawsze przypominałeś nam, co jest najważniejsze w życiu. Byłeś taką pozytywną i szczęśliwą osobą. Naprawdę jeden na milion. Będziemy starać się żyć przy twojej przykłady postępując do przódu z optymizmem i wdzięcznością, zawsze stawiając rodzinę na pierwszym miejscu.

Będę cię kochać na zawsze i już za tobą tęsknię bardzo. To nie jest pożegnanie, ale na razie. Zaopiekujemy się babcią i nigdy nie zapomnimy wszystkiego, co dodałeś do naszego życia. Prosimy, opiekuj się nami z nieba i spoczywaj w pokoju.

Kocham cię bardzo, twoja Justysia.

Photos 

(5 of 27)